Syców zaprasza fanów sportu, kultury i historycznych pasjonatów.
Podczas szóstego etapu Garmin Iron Triathlon zawodnicy wystartują 11 lipca 2021 na Dolnym Śląsku w Sycowie. Koniecznie przeczytajcie co skrywa te niezwykłe miasto.
Miasto na Dolnym Śląsku, położone na trasie S8, 30 min na północny wschód od Wrocławia to urocze miejsce, które kryje w sobie wyjątkowy klimat. Mieszkańcy żyją tutaj w pięknie otaczającej go przyrody, a jednocześnie mogą czerpać z satysfakcję z wydarzeń, które odbywają się w lokacjach z historycznym tłem.
Syców to zaplecze dolnośląskich obyczajów, które nawiązują do czasów świetności tego miejsca, kilka wieków temu. Wyjątkowe wydarzenia z przeszłości sprawiły, że w mieście tym spotkamy prawdziwe gratki dla fanów architektury i sztuki.
Zabytkowy charakter miejsca możemy dostrzec już na kilkadziesiąt metrów przed sycowskim rynkiem. Tutaj obok siebie usytuowane są budynki tzw. starej poczty z końca XIX wieku, a tuż obok niego ponad dwustuletni kościół ewangelicki pw. Ap. Jana i Piotra, twórcy Bramy Brandenburskiej. Przyległy do niego skwer z 4- ema kopiami rzeźb wersalskich oraz marmurowymi figurami – alegoriami 4 pór roku, z francuskiej pracowni podkreślają książęce korzenie tego miejsca. Tutaj stał, przed zakończeniem II wojny światowej okazały zamek rodu Biron von Curland – właścicieli Sycowa (Gross Wartenberg).
Pozostał za to fenomenalny Park Miejski z początku XIX , który zaprojektowany został w stylu angielskim! Niespełna 10 lat temu został zrewitalizowany. Cztery strefy tematyczne, mnogość rozmaitych alejek, kultowa ławka Bironów, liczne pomniki przyrody, dwa stawy oraz tajemnicze mauzoleum sprawiają, że można zatopić się w tym miejscu i zapomnieć o miejskim zgiełku z przyjemnością.
Tutaj w trakcie letnich weekendów odbywa się wiele wydarzeń o charakterze kulturalnym(Jarmark Regionalny) sportowym (Łucznicze Halloween, Bieg na orientację, Sycowska Pogoń – bieg na 10 km) kulinarnym (festiwal foodtracków).
Wielu biegaczy, rowerzystów i chodziarzy docenia dziesiątki km tras po ponad 40 ha powierzchni parku określanego jako “zielone płuca” Sycowa.
Aby w pełni docenić urok tego miejsca i jego wyjątkowe położenie, które otoczone zewsząd wzniesieniami trzeba koniecznie wejść na najwyższy punkt widokowy w promieniu 60 km. To 56 m wieża kościelna, dawna baszta bramy miejskiej, która usytuowana była wzdłuż średniowiecznych murów obronnych. Z wysokości 32 metrów zobaczymy ponadto miejski basen – letnią strefę relaksu, stadion miejski, oraz położoną (3 km od centrum) na historycznym wzniesieniu wieżę ciśnień.
Szczególnie urokliwą podczas zachodów słońca. Przy podnóżu tego punktu warto na koniec oddać się urokowi, kunsztu dzieł śląskiego Wita Stwosza. Ołtarz główny i rzeźby dłuta Bruno Tschötschel’a w kościele pw. św. Ap. Piotra i Pawła sprawią, że powrót do Sycowa i okolic, będzie konieczny. To bowiem nie wszystko!